Kenny McCormick Kenny McCormick
3675
BLOG

Zdrowie a gluten

Kenny McCormick Kenny McCormick Rozmaitości Obserwuj notkę 14

Świadomi jesteśmy, że o zdrowie dbać należy. Duża część społeczeństwa zwraca uwagę by "żyć zdrowo", "zdrowo się odżywiać", "zdrowo odpoczywać". Dlaczego więc coraz więcej chorujemy? Odpowiedź jest stosunkowo prosta - dajemy się nabierać.

Czyich rad przede wszystkim słuchamy? Czyż nie tzw. ekspertów od zdrowia, czyli lekarzy? A jaki mają interes w tym byśmy byli zdrowi, skoro żyją z leczenia chorób? No tak, przecież żaden przyzwoity lekarz nie doradzałby świadomie złych nawyków po to by wywołać w nas chorobę. Takie "zdroworozsądkowe" podejście. Zgadzam sie z nim. Idźmy więc wyżej - medycyna jakiego kraju jest pewnego rodzaju wyznacznikiem nowych trendów, uważana jest za najbardziej rozwiniętą i najbardziej postępową? Czyż nie USA? A jaki kraj najwięcej zarabia na sprzedaży leków i gdzie jednocześnie pieniądz jest wartością najwyższą? Czyż nie USA? Jeśli nadal nie rozumiesz do czego zmierzam, przytoczę ponownie cytat z poprzedniej notki:

"Nasz program dezinformacji będzie można uznać za zakończony wówczas,
gdy wszystko w co wierzy amerykańskie społeczeństwo będzie nieprawdą."
- William Casey, Szef CIA (na pierwszym posiedzeniu zarządu w 1981)

Wydaje się nam, że jeśli tylko będziemy unikali fastfoodów utożsamianych często z "restauracjami" McDonnalds', mamy duże szanse żyć zdrowo. Błąd. Dezinformacja i kłamstwa rozmieszczone są na wielu poziomach.

O wielu fałszywych radach zdrowotnych pisałem wcześniej jak na przykład walka z cholesterolem - źródłem życia i witalności każdego z nas. Poniżej wykres pokazujący wzrost otyłości i ekstremalnej otyłości w USA od momentu wprowadzenia propagandy antycholesterolowej, promującej spożywanie większej ilości węglowodanów kosztem tłuszczów:

Teraz wiemy jaka jest przyczyna plagi otyłych w tym tragicznym kraju...

Jest taki dowcip, na temat wysokości łapówki jaką piekarze musieli dać Jezusowi, żeby w modlitwie mu przypisywanej znalazły sie słowa "chleba naszego powszedniego". Świadomość szkodliwości glutenu jest bowiem stosunkowo "świeża", gdyż jeszcze w programie TVP z lat 80-tych "Sonda" zwracano uwagę na fantastyczne nowe metody wypieku pieczywa mające na celu wyeksponowanie glutenu - rewelacyjnego białka, którego spożyciu nie musi towarzyszyć spożywanie zabójczego tłuszczu. W innym odcinku zachwalali eternit (tworzywo azbestowe) jako pokrycie dachów. Jak niektórzy z nas pamiętają, panowie Kurek i Kamiński zachłystywali się amerykańską "myślą naukową", przy czym w panu Kurku często budziły się pewne wątpliwości, dzięki którym często obserwowaliśmy całkiem autentycznie wyglądające zajadłe dyskusje z bardziej autorytarnie myślącym  redaktorem Kamińskim. Ale wracając do glutenu. Obecnie wiemy dosyć sporo na temat skutków spożywania glutenu, jednakże podobnie jak alkoholicy mający świadomość szkodliwości trunków wyskokowych nie potrafią zrezygnować z ich używania, podobnie większość z nas nawet mając świadomość szkodliwości glutenu nie ma wystarczającej siły woli by całkowicie zrezygnować z pieczywa (dobra, nie wiem jak większość, ale ja mam z tym problem). Gluten jest bardzo promowany w gospodarce kapitalistycznej, ponieważ zwiększa apetyt oraz uczucie głodu poprzez zwiększenie stężenia greliny w układzie pokarmowym. To jest też przyczyna tego, że z pieczywem jesteśmy w stanie zjeść więcej niż bez pieczywa.

I oczywiście więcej utyć.

Zabawne są więc kobiety które chcąc schudnąć zajadają sie różnymi wyrobami mącznymi, koniecznie bez dodatku substancji zaspokajających głód. Sadomasochizm w czystej formie.

Jednocześnie, osoby nie potrafiące obyć się bez pieczywa narażone są na szereg zaburzeń zdrowotnych, często niewytłumaczalnych, na które często łykają całą gamę chemikaliów sprawiających, że czują się jeszcze gorzej. Pojawiła się nawet zdiagnozowana "choroba" wrażliwości na gluten, której nie da się wyleczyć, ponieważ w rzeczy samej nie jest to choroba, a mniej lub bardziej gwałtowna reakcją organizmu na długotrwałe trucie. Wrażliwość na gluten gwałtownie zwiększa ryzyko cukrzycy typu 1, otyłości, raka układu pokarmowego, chorób tarczycy oraz mózgu (migreny, wahania nastroju, autyzm). Lista negatywnych skutków glutenu jest zresztą imponująca:

  • wrażliwość na gluten powoduje zapalenia tkanek poprzez wywoływanie choroby immunologicznej polegającej na atakowaniu ciała przez system odpornościowy
  • w odpowiedzi na zapalenia wzrasta poziom białek C-reaktywnych; co powoduje w efekcie wzrost ciśnienia krwi
  • cukier nie odżywia w bezpośredni sposób komórek rakowych. Badania wykazały, że gluten oraz kwas amino-gluteminowy pełnią kluczową rolę w mechanizmie rakowym.
  • gluten jest egzotoksyną pobudzającą i zabijającą komórki neuronowe, podobnie kwas glutaminowy przyspiesza, aktywuje, drażni i uszkadza komórki mózgowe. Badanie przeprowadzone w 2006 roku na próbie 131 dzieci ze zdiagnozowanym ADHD z których diety usunięto gluten, wykazało znaczącą poprawę u wszystkich jego uczestników.
  • gluten może być metabolizowany w dziwne proteiny mające własności psychodeliczne. Takie białka podobne do opiatów nazywane są gluteomorfinami (powiązania z autyzmem i psychozami-maniakalno depresyjnymi). Stąd problem w rezygnacji z konsumpcji pieczywa... Uzależnienie gorsze niż alkoholizm...
  • zgodnie z badaniami prowadzonymi na Uniwersytecie Kalifornii, odstawienie glutenu (dieta Paleo) w ciągu 10 dni obniżyło ciśnienie krwi, poziomu insuliny oraz poziomu "złego" cholesterolu (tzn. pojawiającego się gdy w organizmie źle się dzieje)!
  • wrażliwosć na gluten powoduje utratę witamin tłuszczolubnych takich jak witamina D i K
  • spożywanie glutenu łączy się obecnie z problemami utraty gęstości kości (osteoporoza)

Jeszcze tak całkowicie z innej beczki - podobno nieprzerwany 8-godzinny sen również nie jest czymś fizjologicznie "normalnym". Jest to swego rodzaju nowinka XX wieku. Wcześniej normą był godzinny okres tzw. czuwania pomiędzy wieczorną drzemką a snem nocnym, opisywany już w starożytności.

Tak więc... Udanego czuwania życzę ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości